niedziela, 19 października 2014
FABRYCZNA I FILMOWA
To okno rozpozna znajomy muzyk i może nie tylko on...
Wystarczy że będzie szedł ulicą Gdańską.
A to podwórko sławnej "Filmówki" na Targowej
i bunt lokatorów w pobliżu pałacu K. Scheiblera
Sławna ulica- Przędzalniana
I sławne "familoki"
I piękny pałac przy Pabianickiej
Komórki na Ogrodowej przy pociemniałych domach robotniczych
i odnowione imperium Izraela Poznańskiego po drugiej stronie ulicy
i dalej ta sama ulica
uliczne krasnale
bogaty w zabytki kampus politechniki
ten zabytek studenci nazywają tramwajem
Ostatnie przejście tamtego dnia a za nim....
niespodzianka:)
niedziela, 5 października 2014
Brama
Miałam dobry dzień w pracy, choć nie zawsze tak jest.
Jednak co ma powiedzieć znajoma N w mieście W, która otrzymała zwolnienie dlatego, że była lepsza od szefa? Otrzymała je niespodziewanie, tak -by nie mogła pójść na półroczne zwolnienie ze średnią miesięczną pensją 9000zł. Otrzymała je tuż po miłym spotkaniu, z podziękowaniem za plan zapięty na ostatni guzik do końca roku. On zarabia 10 razy więcej i poczuł się zagrożony. Awansowała każdego roku o szczebel wyżej: sympatyczna, młoda singielka z dużym urokiem osobistym, bardzo dobra w sprzedaży a do tego mogła poświęcić na pracę dwanaście godzin dziennie.
Nie przewidziała tej zagrywki. Zapomniała o metodzie: najpierw zapewnij niewygodnemu pracownikowi poczucie bezpieczeństwa a potem- won.
Co ma powiedzieć M z pensją 4000 brutto, gdy w podobnie niespodziewany sposób zostaje zwolniona z innego powodu.
I nie ma znaczenia, że wyrabia plan, że ma dzieci, że musi spłacać kredyt za mieszkanie. Być może szef zatrudnił koleżankę na jej miejsce albo kochankę, albo kuzynkę. Może miał zobowiązania wobec kogoś, lub nadzieję, że ta następna wyciśnie dla niego jeszcze więcej. Nie wiadomo.
Nie zmienia to faktu, że niedziela N i M jest koszmarna. Jak tu żyć, kiedy żołądek podchodzi do gardła?
Co ma powiedzieć spotkany pod bramą Manufaktury O?
Poczułam się niepewnie, kiedy zobaczyłam, że ukradkiem pociąga z butelki w cieniu muru, ale z drugiej strony wyglądał schludnie i nie było w nim nic z lumpa albo żebraka. Stał w cieniu pięknej, kutej bramy w miejscu, gdzie można zrobić fajne zdjęcie, więc podeszłam tam a on powiedział:
" Pani robi zdjęcia, bo tu teraz ładnie, wszystko odnowione, ale to przecież nie nasze. Jeśli pani jest Polką, to pani wie, że to kupił jakiś Niemiec czy Francuz... To wszystko ich. Tutaj dziewczyny za dziesięć godzin pracy dostają 900zł na rękę. Jak z tego żyć?
Mnie wygonili z placu, bo trochę wypiłem, więc przyszedłem tutaj. Przechodziłem przez tę bramę przez dwadzieścia lat. Ja tu pracowałem, kiedy jeszcze były zakłady Marchlewskiego. Dostawaliśmy wypłatę co dwa tygodnie. A teraz...?"
Mężczyzna miał smutne, ciemne oczy i szczupłą sylwetkę.
Porozmawialiśmy chwilę i odeszłam.
Pamiętam, jak wygląda szukanie pracy i nie mam chęci o tym mówić. Moje współczucie na nic się nie zda. Jednak przetrwałam i kiedy przychodzi noc, myślę, że oni także znajdą sposób.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Orient-Express
Czy życie nie jest piękne? Jeszcze wczoraj wieczorem zalało mi kuchnię, bo urwał się zawór zimnej wody pod zlewem, i popłynęło strumieniem...

-
Wreszcie śnieg i mróz, i słońce, i prawdziwa zima. Spóźniona o miesiąc, ale jest. Szrot który mijam każdego dnia obsypany śniegiem. Sople...
-
Przeczytajcie ten wpis, bo w razie potrzeby będziecie wiedzieć, do kogo iść. Ja nie wiedziałam. To, że trzeba natychmiast operować syna s...
-
Mieszkają w Trokach na Litwie od siedmiuset lat. Jest ich dwustu sześćdziesięciu. Polacy z Litwy mówią o nich- Karaimowie i uważają za odła...
-
Czy wiecie jakie jest największe przekleństwo w Białymstoku…? - „A żeb ciebie dwa sliedzi obsrali…!!!” Ten tak miły dla ucha język sły...
-
Trzydzieści dolarów- tyle mi zostało po opłaceniu wizy, pilotów, przewodnika, przejazdów i biletów wstępu do świątyń. Trzydzieści dolaró...
-
Żeby spędzić weekend w Hotelu Gołębiewski wystarczy mieć kuzyna, który Cię tam zaprosi i pokryje koszty, bo właśnie obchodzi swoje urodz...
-
Maleńczuk w Internecie śpiewa o Putinie z właściwym sobie wdziękiem: „ владимир на бсегд а ни хуя „. To jest konkretny głos w sprawie U...
-
I Grzybku maleńki biegłaś mi na spotkanie o czwartej po południu z ufnością ...
-
Dopiero teraz rozumiem- dawne piosenki pełne tęsknoty i ciepła: „ Mówcie co chceci nie ma na swieci joj jak serce batiara”/Batiar jak...