czwartek, 12 grudnia 2013
Śniło mi się
Śniło mi się, że jestem daleko stąd w grocie skalnej z Jezusem. Byłam jego żoną, matką, dziewczyną i kimś obok z innego czasu. Ściany tej groty były suche. Było też siano w kojcu i ciepłe popołudnie w oddali. Była też nieuchronność ciężkich zdarzeń, które miały nastąpić...
Obudziłam się w swoim, miłym pokoju przysłoniętym bambusową roletą i czułam niepokój. Czy to wpływ świąt, czy przeglądanej w Empiku książki Jose Saramago? Ale "Ewangelię według Jezusa" czytałam dawno temu. Jednak tak niecodzienna postać we śnie budzi niepokój. Trzeba być wielkim optymistą, by widzieć w niej symbol nadziei i zmartwychwstania. Czuję się skrępowana widokiem postaci na krzyżu i w jakiś sposób winna.
Przytłaczający widok tej uliczki na starym mieście w Pabianicach i łagodne światło zmierzchu przypomina sen.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Orient-Express
Czy życie nie jest piękne? Jeszcze wczoraj wieczorem zalało mi kuchnię, bo urwał się zawór zimnej wody pod zlewem, i popłynęło strumieniem...

-
Wreszcie śnieg i mróz, i słońce, i prawdziwa zima. Spóźniona o miesiąc, ale jest. Szrot który mijam każdego dnia obsypany śniegiem. Sople...
-
Przeczytajcie ten wpis, bo w razie potrzeby będziecie wiedzieć, do kogo iść. Ja nie wiedziałam. To, że trzeba natychmiast operować syna s...
-
Mieszkają w Trokach na Litwie od siedmiuset lat. Jest ich dwustu sześćdziesięciu. Polacy z Litwy mówią o nich- Karaimowie i uważają za odła...
-
Czy wiecie jakie jest największe przekleństwo w Białymstoku…? - „A żeb ciebie dwa sliedzi obsrali…!!!” Ten tak miły dla ucha język sły...
-
Trzydzieści dolarów- tyle mi zostało po opłaceniu wizy, pilotów, przewodnika, przejazdów i biletów wstępu do świątyń. Trzydzieści dolaró...
-
Żeby spędzić weekend w Hotelu Gołębiewski wystarczy mieć kuzyna, który Cię tam zaprosi i pokryje koszty, bo właśnie obchodzi swoje urodz...
-
Maleńczuk w Internecie śpiewa o Putinie z właściwym sobie wdziękiem: „ владимир на бсегд а ни хуя „. To jest konkretny głos w sprawie U...
-
I Grzybku maleńki biegłaś mi na spotkanie o czwartej po południu z ufnością ...
-
Dopiero teraz rozumiem- dawne piosenki pełne tęsknoty i ciepła: „ Mówcie co chceci nie ma na swieci joj jak serce batiara”/Batiar jak...
Druga fota jest super. Bardzo lubię takie klimaty. Pabianice też lubię, bo pozostało jeszcze sporo dobrej, pożydowskiej zabudowy w centrum miasta. Szkoda, ze komuniści synagogę zburzyli w latach 60 - tych. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
Lubię piękne fabryki, których tak wiele i w Łodzi i wokół niej. Wiele z nich to ruiny. Na zdjęcia mamy pewien wpływ, gdy ocieplamy je światłem, przycinamy... To znacznie prostsze niż budowa miast. Dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń