Ostatnie dni sierpnia spędziłam w Ustce. To było niespodziewane zaproszenie od przyjaciół ze szkolnej ławy. Napisałam długi tekst z wrażeniami, lecz po namyśle usunęłam go. Niech pozostanie między nami. Nie wszystko na sprzedaż. Jednak trochę słońca z tych dni zostawiam na tej stronie w postaci zdjęć. Pozdrawiam Was:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Orient-Express
Czy życie nie jest piękne? Jeszcze wczoraj wieczorem zalało mi kuchnię, bo urwał się zawór zimnej wody pod zlewem, i popłynęło strumieniem...

-
Wreszcie śnieg i mróz, i słońce, i prawdziwa zima. Spóźniona o miesiąc, ale jest. Szrot który mijam każdego dnia obsypany śniegiem. Sople...
-
Przeczytajcie ten wpis, bo w razie potrzeby będziecie wiedzieć, do kogo iść. Ja nie wiedziałam. To, że trzeba natychmiast operować syna s...
-
Mieszkają w Trokach na Litwie od siedmiuset lat. Jest ich dwustu sześćdziesięciu. Polacy z Litwy mówią o nich- Karaimowie i uważają za odła...
-
Czy wiecie jakie jest największe przekleństwo w Białymstoku…? - „A żeb ciebie dwa sliedzi obsrali…!!!” Ten tak miły dla ucha język sły...
-
Trzydzieści dolarów- tyle mi zostało po opłaceniu wizy, pilotów, przewodnika, przejazdów i biletów wstępu do świątyń. Trzydzieści dolaró...
-
Żeby spędzić weekend w Hotelu Gołębiewski wystarczy mieć kuzyna, który Cię tam zaprosi i pokryje koszty, bo właśnie obchodzi swoje urodz...
-
Maleńczuk w Internecie śpiewa o Putinie z właściwym sobie wdziękiem: „ владимир на бсегд а ни хуя „. To jest konkretny głos w sprawie U...
-
I Grzybku maleńki biegłaś mi na spotkanie o czwartej po południu z ufnością ...
-
Dopiero teraz rozumiem- dawne piosenki pełne tęsknoty i ciepła: „ Mówcie co chceci nie ma na swieci joj jak serce batiara”/Batiar jak...
W poniedziałki, często można spotkać nowożeńców na sesjach zdjęciowych w Orzechowie koło Ustki. Sam zrobiłem przy okazji parę fotek kilku parom. Szkoda że nie dałaś znać , że byłaś w Ustce. Moglibyśmy się spotkać. Ładnie wyglądasz na tle morza. pozdrawiam Krzysztof
OdpowiedzUsuńKrzysztofie przejeżdżałam przez Twoje okolice. Przez chwilę pomyślałam o spotkaniu, ale nie mam Twojego telefonu. Wyjazd był nagły i niespodziewany. Mogłeś mieć zupełnie inne plany...
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
Prześliczne zdjęcia
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Dziewczyna Anioł to zaskakujący pseudonim. Otworzyłaś mi furtkę do nieba:)
Usuń