piątek, 22 sierpnia 2014

FIOLETOWE KWARKI


                                                                                                                                  
Fioletowe kwarki
w purpurowych ogrodach
chryzantem sztorm
wysypią na zaułki
     w grobowcu miasta
    smukłe nogi słońca

Zdejmij baleriny
 blaszanych dachów
i kominami kwiatów
otul  je
                bransolety irysów
                pobrzękują na kostkach

Mrówki w okularach
wychodzą z supersamów
i w japońskich spódnicach
po szosach śmigają

               niebieskookie skwarki
               przegryza mordka wiatru

Białe piegi stopu
w uliczkach kratkowanych
rozgrzane popołudnie
rozpłaszczają w bramach

     Purchawy  i purchawki                                                                      
         w przydeptanych kapciach
         sękate bąki
          wypuszczają na balkon 

                        w lodówce woda drży

Hej! kapturki czerwone
przysypane zmierzchem
światełka migają
bo król nocy wzywa






3 komentarze:

  1. I piękna poezja :)
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. I piękna poezja :)
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miłe, gdy fotograf zauważy wiersz. Ten jest bardzo pogodny. Dziękuję:)

      Usuń

Orient-Express

  Czy życie nie jest piękne? Jeszcze wczoraj wieczorem zalało mi kuchnię, bo urwał się zawór zimnej wody pod zlewem, i popłynęło strumieniem...