02.05.13
Nie mogę dłużej wykonywać tej pracy. Żyć wśród nich 8 godzin w hałasie i wśród krzyków. Po sześciu latach mogłam odcisnąć swój ślad, zadbać o to, by ściany pomalowano jaśniej, by wszędzie było czysto, by w schowku był dywanik i buty równo ustawione. Ściany w schowku pomalowali resztką farby w kolorze wrzosów. Schowek jest jak tęcza. Ale pracować tam, wydzielać chleb po kromce, by nie rzucali nim o siebie, nie dostawali głupawki przy kolacji, nie pluli do talerza?
Jak być artystą swego życia w pracy, gdzie jest nienawiść do odrabiania lekcji, gdzie siedmiu naraz domaga się uwagi i rozwiązania zadań?
Siedzę w pokoju w Warszawie. Jest wtorek, godzina dwudziesta. Czytam Zeszyty Literackie 2007, nr 4, www.zeszytyliterackie.pl nakład 6000. A tutaj wiersze Josifa Brodskiego ( 11 1961) o nieodwzajemnionej miłości a może tylko zauroczeniu, bo co to jest miłość? Inna dziś niż wtedy- dwadzieścia lat temu, inna niż dwa lata temu. On ma talent i słyszę muzykę tej poezji w warszawskiej kamienicy po dwudziestej.
Jest tutaj Zbigniew Herbert, który tak jak Atlas chce unieść kulę ziemską - "pełną rozdzierających cierpień" i zaraz dalej Julia Hartwig i jej żaglowiec- Cutty Sark na "łąkach morza" i Rajner Maria Rilke, po którym przemykam- zatrzymując się na fragmencie XX:
" Głęboki ból sprawia że ludzie milkną i zaczynają słuchać"
I wtedy wracam do początku i myślę: jaki piękny tytuł: "Notatki o melodii rzeczy".
Widziałam to już- tę niebieską tkaninę, na której jesteśmy nieznanymi wzorami. On ją nazywa melodią.
Niebieska melodia- tło naszego życia z czarną kreską pogrzebu i czerwoną narodzin. To tylko moje granie na temat, który obudził. Poruszam się w strunach ciszy, słuchając jak pięknie gra Rilke o tym, że "sztuka jest miłością do Boga".
czwartek, 20 czerwca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Orient-Express
Czy życie nie jest piękne? Jeszcze wczoraj wieczorem zalało mi kuchnię, bo urwał się zawór zimnej wody pod zlewem, i popłynęło strumieniem...
-
Wreszcie śnieg i mróz, i słońce, i prawdziwa zima. Spóźniona o miesiąc, ale jest. Szrot który mijam każdego dnia obsypany śniegiem. Sople...
-
Przeczytajcie ten wpis, bo w razie potrzeby będziecie wiedzieć, do kogo iść. Ja nie wiedziałam. To, że trzeba natychmiast operować syna s...
-
Mieszkają w Trokach na Litwie od siedmiuset lat. Jest ich dwustu sześćdziesięciu. Polacy z Litwy mówią o nich- Karaimowie i uważają za odła...
-
Czy wiecie jakie jest największe przekleństwo w Białymstoku…? - „A żeb ciebie dwa sliedzi obsrali…!!!” Ten tak miły dla ucha język sły...
-
Trzydzieści dolarów- tyle mi zostało po opłaceniu wizy, pilotów, przewodnika, przejazdów i biletów wstępu do świątyń. Trzydzieści dolaró...
-
Żeby spędzić weekend w Hotelu Gołębiewski wystarczy mieć kuzyna, który Cię tam zaprosi i pokryje koszty, bo właśnie obchodzi swoje urodz...
-
Maleńczuk w Internecie śpiewa o Putinie z właściwym sobie wdziękiem: „ владимир на бсегд а ни хуя „. To jest konkretny głos w sprawie U...
-
I Grzybku maleńki biegłaś mi na spotkanie o czwartej po południu z ufnością ...
-
Dopiero teraz rozumiem- dawne piosenki pełne tęsknoty i ciepła: „ Mówcie co chceci nie ma na swieci joj jak serce batiara”/Batiar jak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz