niedziela, 22 listopada 2020

Piękna elektrownia

 Po wielu latach pojechałam wreszcie zobaczyć ją z bliska. Wygląda naprawdę wspaniale a wirujące kłęby dymów i pary wodnej w zachodzącym słońcu przypominają warkocze komety. Pełna moc. Niestety, gdy wyciągnęłam aparat od razu pojawił się strażnik i zagroził policją o ile nie wykasuję zdjęć. Zatem zdjęć z bliska nie ma... A szkoda, bo z tego odległego miejsca to już nie to. Olbrzymia elektrownia dostarcza Polsce jedną piątą energii.


 Wkrótce wykopy się skończą i powstanie tu zalew głęboki na sto siedemdziesiąt metrów- największy kompleks wypoczynkowy w środkowej Polsce.


    Węgiel brunatny wyczerpuje się i do 2035 roku elektrownia ma być wygaszona. Proces napełniania wyrobisk wodą może potrwać 20lat. Czy pójdę na plażę jako staruszka...?

niedziela, 15 listopada 2020

Nowa łazienka

 Lubię kolory i dlatego moja łazienka jest pełna barw. A ściślej: to podłoga jest kolorowa a reszta biała. Dzięki temu wydaje się większa. Szafki boczne z lustrzanymi drzwiami kryją wszystkie kosmetyki a pojemna szafka nad sedesem mieści całą chemię i wszystko, co niezbędne do sprzątania. Szklaną kabinę wyrzuciłam, bo trzeba ją ciągle myć a delikatną zasłonę zawieszoną nad brodzikiem można po prostu wyprać. Umywalka jest spora i wygodna. Mieści się pod nią pojemny kosz do prania z materiału. Nie rysuje podłogi i łatwo go umyć. 





Orient-Express

  Czy życie nie jest piękne? Jeszcze wczoraj wieczorem zalało mi kuchnię, bo urwał się zawór zimnej wody pod zlewem, i popłynęło strumieniem...