poniedziałek, 27 stycznia 2014

KOCHAJ MNIE

                                                    

Kochaj mnie
jak oczarowany wariat
który zdejmuje maskę
gdy psy przestają szczekać
i kładzie na poduszce
w zapuszczonym pokoju
swoją twarz noworodka
drżenie w oczach
 i morze

Kochaj mnie
jak zaczarowany książę
z dużymi uszami
który zamiata cmentarz
dla którego miotła na kiju
jest tak dostępna

Potrzebuję spokojnie
przymierzyć sukienkę
w ciszy jaka zapada
 w naszym pokoju
i usłyszeć opowieść
 z czasów szkolnych
albo pójść z tobą do wanny
gdzie jest tak blisko
do ciepłych słów

Przytul mnie
kiedy wchodzisz
do naszego mieszkania
do życia
 w którym mieliśmy się
razem zestarzeć...

                                     


                                            

4 komentarze:

  1. całkiem niezłe , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam!
    Pani Elu znam juz kilka Pani prac. Ostatnie dwie zwrotki wiersza sa postepowe na tle Pani poprzedniej twórczosci i wyrazam uznanie...
    Pierwsze dwie zaczynaja sie obiecujaco ale koncza w sposob tak osobisty ze trudno na jego podstawie stwierdzic ze wiersz jest rodzajem komunikatu miedzy ludzmi a wierze ze wlasnie taki jest tego cel.
    Pozdrawiam i rozwijajacych wieczorow

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnie dwie zwrotki postępowe? A to dobre? "Postępowe" są raczej dwie pierwsze :)

    OdpowiedzUsuń

Orient-Express

  Czy życie nie jest piękne? Jeszcze wczoraj wieczorem zalało mi kuchnię, bo urwał się zawór zimnej wody pod zlewem, i popłynęło strumieniem...