wtorek, 8 października 2013

Jeszcze jeden wiersz dla Agnieszki


 Miała wtedy cztery lata. Wracałyśmy z pola w pobliżu lasu. Wielkie białe brzozy i kaczeńce w oddali. To ona powiedziała ten wiersz a ja go tylko zapisałam.



Zakochałam się w Tobie
dzisiaj mamuś
i w kotkach na łące

Kto pomalował drzewa?

Cicho mamuś
On śpi w lesie
mówi, że jest
Pambukiem dużym
że ty jesteś mama
ja twoja dziewczynka

Nie śmiej się mamuś
bo nas nie zabierze

             On tam mieszka
             w chmurach


2 komentarze:

  1. ładnie zapisałaś:)
    PS. Czy mogłabyś wyłączyć weryfikację obrazkową, bardzo utrudnia komentowanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Weryfikacja obrazkowa....??? Dziękuję za uwagę - naprawdę:)

    OdpowiedzUsuń

Orient-Express

  Czy życie nie jest piękne? Jeszcze wczoraj wieczorem zalało mi kuchnię, bo urwał się zawór zimnej wody pod zlewem, i popłynęło strumieniem...