środa, 25 maja 2016

Dementor


Kiedy znikają ściany
betonowych wieżowców
pożera je wielki potwór
z bezdenną paszczą Dziury Czarnej

Dlaczego ktoś tak wielki
tak olbrzymi jak kosmos
przychodzi do mego serca
i tłoczy moją krew 
w swoje olbrzymie cielsko

Kim jestem w swoim pudełku
gdy krwawe serce wszechświata
napełnia swoje kable
moim maleńkim sercem

Czy tak się żywi śmierć?


   
                                              Warszawa 2001

2 komentarze:

  1. Lubisz Harrego Pottera, Elu? Dementor to ciekawy stwór. Czuję wręcz, że mógłby być prawdziwy. Zwłaszcza w takie dni, gdy "znikają ściany betonowych wieżowców" i człowiek zawisa w jakiejś paskudnej nieważkości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że lubię Harego. Powinnam inaczej nazwać swojego Dementora. Zwisanie w nieważkości jest przykre, ale spadanie na łeb na szyję jeszcze gorsze.Jednakże kiedy się odkryje, że nawet dziura czarna jest naszym tworem - czymś w sobie- łatwiej ją znieść.

      Usuń

Orient-Express

  Czy życie nie jest piękne? Jeszcze wczoraj wieczorem zalało mi kuchnię, bo urwał się zawór zimnej wody pod zlewem, i popłynęło strumieniem...