środa, 8 maja 2013

Wagony z kapciami


 Śniło mi się, że ciągnę wagony z kapciami. Wszystkie ciepłe- z kożuszkiem,  z góralskimi wzorami, wyszywane kolorowym kordonkiem. Na wierzchu była  przydeptana  para- w sam raz do kosza. Droga wiodła pod górę i zaczął padać deszcz. Patrzyłam na dwie wierzby w dolinie i nie mogłam zrozumieć, dlaczego tak się wysilam...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Orient-Express

  Czy życie nie jest piękne? Jeszcze wczoraj wieczorem zalało mi kuchnię, bo urwał się zawór zimnej wody pod zlewem, i popłynęło strumieniem...